Żurawinowe makaroniki - nie zdołasz się im oprzeć!

Makaronikom mówimy stanowcze TAK! ;-) Każdy, kto choć raz próbował samodzielnie przygotować domowe makaroniki na bazie bezy włoskiej, wie, że nie jest to prosta sprawa, ale zdecydowanie gra jest warta świeczki! A jeśli zrobicie je w świątecznym klimacie, to mogą stać się one nie tylko smakowitą przekąską po wigilijnej kolacji, ale także efektowną dekoracją stołu. Zatem mam dla was przepis na przekładane bezowe ciasteczka z chrupiącą, cienką skórką i mięciutkim środkiem, o pięknym czerwonym kolorze, dzięki któremu idealnie wpiszą się w klimat świąt ;-)


Składniki:
- 150 g zmielonych migdałów,
- 150 g cukru pudru,
- 120 g białek w temperaturze pokojowej (podzielone na 60 g + 60 g),
- 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g),
- 50 ml wody,
- czerwony barwnik w paście/żelu.
Celowo nie podaję proporcji w łyżeczkach i szklankach, ponieważ muszą one być bardzo dokładne, by makaroniki wyszły idealne. Z powyższych proporcji otrzymasz ok. 30 ciastek.
Migdały wraz z cukrem pudrem miksuj przez ok. 2 min aż będą dokładnie zmieszane, a następnie przesiej je do większej miski przez bardzo drobne sito. Dodaj 60 g białek i znowu dokładnie wszytko wymieszaj i dodaj barwnik (UWAGA: kolor kremu musi być bardzo intensywny, ponieważ dodane późnej białka rozjaśnią go).
Zobacz również: Zapraszamy do otwartej kuchni Michała Molendy
Do garnuszka wlej 50 ml wody i wsyp 150 g cukru, wymieszaj je i zagotuj. W garnuszku umieść termometr cukierniczy i poczekaj aż wskaże 118 st. UWAGA: nie mieszaj syropu!

Do czystej miski włóż pozostałe 60 g białek, a w małym kubeczku przygotuj 35 g cukru. Kiedy woda i cukier już prawie są gotowe, zacznij ubijać białka na sztywna pianę, a pod koniec miksowania dodawaj stopniowo cukier cały czas mieszając.
Kiedy syrop osiągnie odpowiednią temperaturę, szybko zdejmij go z palnika i cienką stróżką powoli wlewaj go do ubitych białek, które w momencie nalewania syropu nadal ubijaj ale na małych obrotach. Kiedy już cały syrop wyląduje w białkach, obroty ponownie zwiększ do maksymalnych. Nadal miksuj całość przez 6–9 min aż masa na bezę wystygnie.
Gotową już bezę włoską dodaj w trzech partiach do przygotowanej wcześniej masy migdałowej, cały czas mieszając. Z każdym zamieszaniem masa będzie robiła się rzadsza, aż wreszcie powinna swobodnie opadać ze szpatułki i przybierać formę błyszczącej, gęstej wstążki.

UWAGA: Jeśli masa będzie mieszana zbyt długo, rozleje się na papierze do pieczenia, natomiast jeśli zbyt krótko, będzie byt gęsta — i właśnie to miałam na myśli mówiąc, że makaroniki są dość trudne w wykonaniu, ale wierzę, że jeśli będziesz trzymać się ściśle podanej przeze mnie receptury, poradzisz sobie z nimi ;-)
3 blachy wyłóż niewoskowanym papierem do pieczenia, a gotową już masę makaronikową do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką. Teraz wyciskaj na papier makaroniki o średnicy ok. 3 cm, ale pamiętaj, by zostawić między nimi spore odstępy. Odstaw je do wysuszenia — może to trwać od 20 do nawet 60 minut — wszytko zależy od temperatury oraz wilgotności powietrza.
Jak poznać, że makaroniki są już wystarczająco wysuszone? Przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka.
Teraz wstaw bezy do piekarnika nagrzanego do 160 st. i piecz przez 12–15 min. Makaroniki nie powinny się zarumienić, a jeśli tak się stanie, zmniejsz temperaturę i wydłuż czas pieczenia o kilka minut.

Upieczone makaroniki wyjmij z piekarnika i pozostaw do wystygnięcia, a w tym czasie przygotuj budyń żurawinowy ;-)
Składniki:
- 300 g żurawiny (świeżej lub mrożonej),
- świeżo wyciśnięty sok z 1 cytryny,
- szklanka cukru,
- ½ szklanki wody,
- 2 duże jajka,
- 2 żółtka,
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,
- 80 g masła.
Do niewielkiego garnka wrzuć żurawinę, wlej sok z cytryny, wsyp cukier i gotuj na średnim ogniu do chwili aż żurawina popęka i puści sok - często mieszaj. Teraz zestaw garnuszek z ognia i zmiksuj jego zawartość przy pomocy blendera na puree, a następnie przetrzyj przez sito i odstaw do wystudzenia.

W małym garnuszku zmiksuj pół szklanki wody z jajkami, żółtkami oraz mąką ziemniaczaną, a następnie dodaj przetartą żurawinę i jeszcze raz zmiksuj całość. Teraz wszytko zagotuj, a pod koniec dodaj masło. Kiedy budyń będzie już gotowy, przelej go do wyparzonego słoiczka, zakręć i wstaw do lodówki na całą noc — po tym czasie będzie najsmaczniejszy!
Następnego dnia makaroniki posmaruj żurawinowym budyniem i ozdób przy pomocy lukru królewskiego lub gotowych, kupnych płatków cukrowych (takich jak na zdjęciu)
To już wszytko. Smacznego :-)
Słodkie inspiracje


Polecane przez autora:
- Jak zrobić domowe masło klarowane?
- Co jadł Harry Potter? Zaczarowane przepisy z Hogwartu. Cz. 1
- Spaghetti marinara, carbonara czy bolognese? Które wybierzesz?
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze