Mam apetyt na... Czyli co zrobić, by znowu chciało się jeść

Większość osób walczy z nadmiernym apetytem, ale niektórzy z nas mają problem z jego brakiem - dotyczy to nie tylko dzieci, ale także dorosłych, a szczególnie osób starszych. Mnie także dotknął ten problem, ale dzięki kilku poniższym radom mój apetyt powrócił i jak na razie mnie nie opuszcza :).

Ten artykuł ma 2 strony:

Dlaczego nie chce mi się jeść?
Powodów braku łaknienia jest niezwykle wiele – zaczynając od stresu, negatywnych stanów emocjonalnych przez różne choroby i infekcje, a czasem po prostu nie przygotowujemy wystarczająco smacznie wyglądających posiłków (pamiętaj, że jemy także oczami :)). Jeśli twój brak apetytu utrzymuje się długo, lepiej wybierz się do lekarza na kontrolną wizytę. Ale warto też zastosować się do poniższych rad – w moim przypadku podziałały. Mam nadzieję, że i dla ciebie będą pomocne.
1. Jedz regularnie
Co to znaczy? Mówiąc regularnie mam na my myśli jedzenie 5–6 posiłków w ciągu dnia. To bardzo ważne by jeść często, ale porcje powinny być niewielkie, tak by po 3 godz. od ostatniego posiłku nasz organizm „zdążył zgłodnieć”. Dzięki temu przyzwyczaisz się do regularnych posiłków i zaczniesz odczuwać głód o regularnych godzinach.
Zobacz również: Zapraszamy do otwartej kuchni Michała Molendy
Dzięki temu zmuszasz też swój organizm do szybszego trawienia, a tym samym do przyspieszenia metabolizmu i w konsekwencji także twój apetyt się zwiększa.
2. Podjadaj, ale z głową!
Zdrowe przekąski między głównymi posiłkami także mogą pomóc zwiększyć twój apetyt. Miej zawsze przy sobie ulubione orzechy, suszone i świeże owoce. Przykładowo awokado czy jabłko skutecznie pobudzają łaknienie, dlatego warto mieć je zawsze przy sobie.

Pamiętaj także, że przekąska nie jest posiłkiem. Nie powinna być zbyt obfita. Zjedz nie więcej niż garść orzechów, 2 banany czy duże jabłko.
3. Słodyczom i fast foodom powiedz nie!
Owszem niezdrowe jedzenie z barów szybkiej obsługi i łakocie zwiększają apetyt, ale jednocześnie sprawiają, że szybko przybieramy na wadze… a przecież nie o to nam chodzi! Dlatego tego typu jedzenie nie może stać się podstawą diety.
Po takim niezdrowym posiłku będziesz czuć się ociężale i na pewno nie weźmiesz niczego więcej do ust. Pamiętaj także, że fast foody nie dostarczają żadnych wartości odżywczych.

4. Jedz dużo zielonych warzyw
Wszelkiego rodzaju sałaty, fasola, szparagi, kiełki, koperek, ogórki, papryka to sprzymierzeńcy apetytu. Przyspieszają trawienie, pobudzają apetyt, a dodatkowo dostarczają organizmowi witaminy i minerały, które pomagają mu w prawidłowym funkcjonowaniu.
Możesz skomponować z nich pyszną zieloną sałatkę, dodać do kanapek lub jeść na surowo jako zdrową przekąskę.


Polecane przez autora:
- Jak zrobić domowe masło klarowane?
- Co jadł Harry Potter? Zaczarowane przepisy z Hogwartu. Cz. 1
- Spaghetti marinara, carbonara czy bolognese? Które wybierzesz?
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze